Podczas wieczornego sprzątania kuchni dotarło do mnie – jak bardzo prowadzenie bloga jest podobne do codziennych czynności domowych.
Niby przyziemna harówka, która musi zostać wykonana, jednak kiedy chcesz zrobić naprawdę dobre wrażenie na gościach – musisz włożyć w to nieco więcej wysiłku. W szczególności, jeżeli zostawisz sobie kilkudniową przerwę i będzie trzeba poradzić z zaległościami, które „zrobiły się same”.
Podobnie z blogiem – gdy prowadzony systematycznie i aktualizowany o nową wiedzę wydaje się być niczym zadbany dom czekający z pachnącym ciastem na przyjaciół. Skoro jest z tym tyle pracy, to można zadać sobie pytanie, czy warto prowadzić firmowego bloga? A jeśli tak to dlaczego?
I. Firma, która prowadzi bloga czyli…?
Wartościowa firma – tak będą mówić o Tobie Twoi klienci. Coraz częściej mówi się na temat budowania autorytetu firmy w social media, która dzieli się swoją najlepszą wiedzą. Zwróć uwagę, że w Internecie można znaleźć około 80% mojej wiedzy. Nigdy nie narzekałem na brak klientów (wręcz przeciwnie), ale to właśnie dla tych, którzy są najbliżej zostawiam 20% najmocniejszych rozwiązań.
Tworząc wartościowe treści, dzieląc się nowinkami ze świata swojej branży pokazujesz klientom, że płyniesz razem z falą: wiesz na czym polega Twój biznes, co jest jego aktualnym trendem.
To buduje zaufanie wśród kupujących, a tym samym sprawia, że mocno wyróżniasz się w swojej dziedzinie. Ty znasz wiele firm, które w fajny sposób dzielą się swoją wiedzą, ale prowadząc bloga w przemyślany sposób staniesz się pierwszą myślą w głowie swojego klienta.
II. Czy blog pomoże mi sprzedać?
To pytane słyszy się bardzo często. Według ankiety Hubspot – aplikacji do prowadzenia marketingu, dzięki której ludzie sami się zgłaszają (inbound marketingu) i marketingu w mediach społecznościowych, 60% firm, które prowadzą bloga – pozyskują znacznie więcej klientów.
Blog to świetne miejsce do otwarcia tzw. lejka sprzedaży. To przestrzeń, w której dajesz konkretną, merytoryczną wartość, cenne i praktyczne porady całkowicie za darmo… a potem sprytnie kierujesz klienta do pierwszych niezobowiązujących zapisów, podania maila, numeru telefonu… i tak dalej, i tak dalej… 🙂 Blog to solidny fundament.
Dokładając remarketing (czyli reklamy, które śledzą klientów odwiedzających Twoją stronę www) tworzysz sprawnie działający system. Na dodatek, dużo łatwiej będzie zaprosić użytkowników na bloga niż na ofertę.
III. Zaangażowanie klientów – Twoja firma zaczyna przemawiać ludzkim głosem
Prowadzenie bloga to (jak wspomniałam wcześniej) świetna okazja do budowania autorytetu wśród Twoich kupujących, jednak jest coś jeszcze lepszego.
Dzięki takiej platformie do komunikacji – w oczach potencjalnych klientów Twoja firma zaczyna przemawiać ludzkim głosem. Przestaje być tylko logotypem. To miejsce, w którym wzmacniasz zaangażowanie swoich klientów i nawiązujesz z nimi realną relację, dzięki wzajemnej dyskusji, rozwiewaniu wątpliwości, co z kolei przekłada się na wyniki liczbowe.
Pomyśl sam – kupisz coś od sympatycznej pani Karoliny, czy firmy X, której logo widzisz po raz pierwszy?
IV. Ale o co Panu chodzi?
Niezależnie od tego, co sprzedajesz lub jaką usługę proponujesz Twoim zadaniem jest edukowanie klientów, którzy zawsze będą wiedzieć mniej od Ciebie.
Wejdź na moment w buty swojego klienta. Przypomnij sobie, gdy po raz pierwszy przygotowywałeś danie na romantyczną kolację, gdy co chwila trzeba było zerknąć do przepisu, bałeś się eksperymentować i nie do końca potrafiłeś określić, czy efekt będzie zadowalający. Odnosząc do biznesu – pomyśl przez chwilę jak frustrowałeś się, gdy nie rozumiałeś, o co chodzi w prezentowanej przez sprzedawcę ofercie.
Ile czasu i energii poświęciłeś na rozmowę telefoniczną z osobą, która nieudolnie próbowała wyjaśnić, jak działa oferowany produkt.
Niczym niepotwierdzona teza, ale… prawdopodobnie Twoi klienci mają podobnie rozmawiając pierwszy raz z Tobą.
Hmm… a gdyby tak stworzyć przestrzeń w której rozwiążesz najczęstsze problemy swoich klientów? Pokażesz obszary, z którymi sobie nie radzą, zrozumiesz emocje jakie im towarzyszą i pokażesz proste rozwiązanie. Czy to brzmi, jak coś, co pomoże Ci uniknąć wielu nieprzyjemnych rozmów?
V. Czy regularne pisanie bloga wpłynie na pozycjonowanie mojej firmy?
Zdecydowanie tak. Google uwielbia świeży content, więc – jeśli na Twoim firmowym blogu treści są publikowane regularnie, Google odbiera je jako informację o powstającym branżowym gigancie, który warto pokazać innym użytkownikom. Roboty Google, które odpowiadają za indeksowanie i pozycjonowanie treści przede wszystkim skanują treść. Im więcej treści tym więcej słów, a to oznacza większą szansę na lepszą indeksację. No i już nie wspomnę o tym, że tak samo, jak kiedyś pisało się treści „pod nauczyciela”, wiedząc, co mu się spodoba, dzisiaj można pisać treści pod „gust” algorytmów.
VI. Hot or Not: Blog jako źródło pozyskiwania nowych linków do strony?
Z założenia Twój blog ma edukować, a skoro o edukacji mowa to i o rozwiązywaniu problemów. Jeśli będziesz się dzielić praktycznymi poradami, to ludzie chętnie będą udostępniać Twoje linki znajomym w social mediach, a także linkować do nich ze swoich artykułów. To przełoży się na zwiększone zasięgi wzmacniając potencjał całego artykułu oraz platformy. Warto też wspomnieć, że z bloga możesz tworzyć połączenia do swoich ofert, a to z również przełoży się na więcej kliknięć, a także większą wiarygodność w oczach algorytmów.
VII. Czy produkt mogę przedstawić w ciekawy sposób?
A czy swoje mieszkanie możesz zaaranżować nieco inaczej na święta przyozdabiając w piękne i nastrojowe elementy? Pewnie!
To właśnie blog jest idealnym miejscem do pokazania produktu z zupełnie innej perspektywy. Słyszałeś o storytellingu? Historiach opowiadanych przez wełnianą skarpetkę? Spróbuj sobie wyobrazić taką wykonaną na drutach. Z zielonej włóczki.
Historię tworzą obrazy, a te działają na emocje. A gdy emocje szaleją… to cena nie gra roli.
Założenie Twojej firmy wiąże się ze śmieszną historią, a może tym pamiętnym wieczorem – kiedy…
Pomyśl tylko, jak świetnie będą sprzedawać ciekawe historie, pełne emocji, w których ludzie będą mogli zobaczyć swoje odbicie.
VIII. Jak zyskać więcej możliwości do bezpłatnej promocji swojej marki?
Jesteś ekspertem w branży? Super! Dzieląc się ciekawie oprawioną wiedzą, opiniami na temat nowości branżowych zyskujesz rozgłos (niczym domowa Magda Gessler, która uratuje każde danie) w internecie, a to już krok od zaproszeń do podcastów, radia, a może nawet na najważniejsze konferencje w kraju, czy wywiady do lokalnej telewizji. Wizerunek sam się
nie zbuduje. Deal with it. 🙂
IX. Czy to ma sens w perspektywie czasu?
Sytuacja na rynku wszystkich branż często się zmienia. Pojedyncze akcje marketingowe, które są efektywne w styczniu, nie do końca muszą się sprawdzić wiosną. Prowadzenie bloga pozwala Ci na perspektywiczne działanie. Trendy się zmieniają, interesująca i systematyczna komunikacja zawsze jest na czasie. To tzw. long-tail – działania strategiczne, czyli takie, których wartość rośnie z czasem. Oprócz artykułów opisujących nowinki warto pomyśleć o tzw. artykułach ever-green. Branżowych kanonach, które będą aktualne nawet za 10 lat.
Powodów, dla których powinieneś zacząć prowadzić lub ożywić swojego firmowego bloga jest wiele. Wiemy jak bardzo czasochłonne potrafi być tworzenie nowego contentu, szukanie inspiracji z branży, czy dzielenie się ciekawymi treściami. Pytanie, czy skusisz się na kawałek naszego pachnącego contentowo-sprzedażowego ciasta?
X. Z bloga skierujesz uwagę czytelnika tam, gdzie tego chcesz
Jak myślisz, o ile chętnie z Twoją ofertą zapozna się użytkownik, który wcześniej przeczytał merytoryczne wprowadzenie w formie bloga? No dobra otwarłem swoją magiczną kulę i przewiduję… skoro docierasz do tego miejsca, chcesz wiedzieć, w jaki sposób czerpać więcej korzyści z prowadzenia bloga? Nigdy nie zostawiaj czytelnika w ślepym zaułku. „Pchnij” go dalej. Np. do pobrania bezpłatnego materiału w zamian za jego adres e-mail, tak jak robię to ja. 😉
