Prawda nie leży ani po jednej stronie, ani po drugiej stronie. Nie leży nawet po środku, a leży dokładnie tam gdzie leży. Zgodzę się, że ostatni artykuł w dość krytyczny i kontrowersyjny sposób zaprezentował „naszych najbliższych”. Niestety, były w nim zawarte rzeczywiste sytuacje, z którymi myślę, że również na co dzień się spotykasz. Dlaczego o tym piszę?
Ponieważ artykuł, który właśnie czytasz jest kontynuacją poprzedniego>>>>>. Mówiąc wprost: życie jest zbyt krótkie na kolegowanie się ze wszystkimi. Jeżeli chcesz iść do przodu, a nie stać w szarym tłumie, to selekcja znajomych jest Twoim mniej lub bardziej przyjemnym obowiązkiem.
Zanim przejdę do tematu, pozwolę sobie na trzy słowa wstępu, ponieważ to już 20 wpis na tym blogu. Dzięki lekturze wstępu lepiej zrozumiesz to, co napisałem w dalszej części.
Otrzymałem ostatnio wiele zapytań, dlaczego mam taki, a nie inny pogląd na świat. Dlaczego tak schematycznie go interpretuję. Już odpowiadam. Uważam, że pewne elementy są zawsze takie same. W każdej branży, w każdej profesji. Odkrywam te skuteczne schematy i przekazuję je w redagowanych przeze mnie postach. Większość wiedzy, która się tutaj pojawia została zdobyta na szkoleniach, na które wydaję spore kwoty. Większość wiedzy, którą tutaj przekazuję to efekt tysięcy godzin czytania książek, artykułów i czasopism branżowych. Uważam, że zdobyte informacje są na tyle cenne, że muszę się nimi z Tobą podzielić.
Z drogiej strony jestem siewcą pewnego podejścia, pewnej idei, która widzę, że skutecznie łączy ludzi efektywnych, ludzi, którzy nie boją się pracy. „Nie lubię odpoczywać” to pewien slogan, który nam towarzyszy. Jednak do niczego Cię nie przekonuję. Zawsze masz co najmniej dwa wyjścia, możesz wykorzystać te porady, które zostały zaczerpnięte od ludzi sukcesu lub możesz poszukać przycisku „zamknij”. Podpowiem, że w zależności od systemu operacyjnego znajduje się on w lewym lub prawym górnym rogu Twojego ekranu.
Jeżeli jednak czytasz dalej, to bardzo Ci dziękuję i już przechodzę do sedna tego wpisu.
Świat zazwyczaj dąży do zachowania równowagi, dlatego… Tym razem będę chciał wyrównać dysproporcję sił, która powstała po poprzednim artykule i wskazać wartościowe grupy osób, których należy szukać w swoim otoczeniu i pielęgnować relacje z nimi. Od razu przestrzegam, nie będzie ich zbyt wielu. Myślę, że w takich relacjach to nie ilość, ale „jakość” znajomości ma kluczowe znaczenie. No właśnie ilość… Grup ludzi, których należy unikać, było aż dziewięć. Grup ludzi, z którymi warto wiązać się na całe życie, jest tylko sześć.
Ludzie lepsi od Ciebie
Każdy w swoim życiu ma cel. Dąży do osiągnięcia pewnego statusu, realizuje założone sobie wytyczne. Zauważyłem, że cel może być również nieuświadomiony, jednak zawsze istnieje i jest czasami podświadomie realizowany. Nie ulega dyskusji, że dużo wydajniej jest wiedzieć, po co się coś robi. Podstawowym błędem menedżerów jest wydawanie poleceń bez mówienia podwładnym, po co mają je wykonywać, jaki będzie długofalowy rezultat i nie piszę tutaj o premii lub zwolnieniu. Będąc pracownikiem „ścinasz te drzewa”, nie wiedząc, jak długo będziesz ścinać, w którą stronę i gdzie finalnie dotrzesz, a może po drodze skończy się ten cały las? Mam rację?
Myślę, że większość czytelników tego bloga ma swoje cele jasno sprecyzowane i zapisane! I nawet na etacie są „jednoosobową firmą”. Podobnie, łatwiej będzie Ci uwierzyć, że coś jest realne, gdy spotkasz osobę, która już tego dokonała. Mało tego. Możesz mieć nawet złudne wrażenie, że jest to bardzo proste.
Podobno osiągnięcie poziomu mistrzowskiego to nie kwestia talentu a wymóg 10 000-godzinnego nakładu pracy. Większość wirtuozów swoich dziedzin zaczynała we wczesnym dzieciństwie. 10 000 h to długo, czy krótko? Ja myślę, że możesz ten czas znacząco skrócić, jeżeli będziesz uczyć się od osób, która już ten poziom osiągnęły. Celowo użyłem liczby mnogiej. Dlaczego? Żaden ekspert nie jest doskonały we wszystkich dziedzinach, w których się realizuje. Wiesz, jak z przymrużeniem oka definiuje się eksperta? Ekspert to ktoś, kto ma coraz większą wiedzę w coraz mniejszym zakresie, aż wreszcie wie absolutnie wszystko o niczym.
Recepta: Szukaj wielu ludzi, którzy zrealizowali w swoim życiu cel, do którego dążysz. Do jednego miejsca prowadzi zazwyczaj wiele ścieżek. Ucz się od nich. Zapytaj jak to zrobili i poproś o naukę. Na koniec nie zapomnij docenić swojego mistrza.
Altruiści
To zazwyczaj pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Sytuacja już jest wystarczająco napięta… i… bach… Pech chce, że właśnie w tym momencie dzieje się najgorsze. Zgodnie z prawem Murphiego: Jeśli jest jakiś gorszy moment, w którym coś może się nie udać – zdarzy się to właśnie wtedy. I pojawia się nagła potrzeba. Każdemu w tym momencie przychodzi na myśl to jedno nazwisko, ten jeden numer. Życzę Ci byś w tej sytuacji nie miała / nie miał problemu do kogo zadzwonić. Szukaj takich ludzi, którzy o 3 w nocy są w stanie w szlafroku wybiec na ulice i osłonić cię swoim własnym ciałem. Świetnie zaprezentowała to reklama piwa Calsberg. Moim zdaniem fenomenalna. Myślę, że ten obraz wyraża zdecydowanie więcej niż tysiąc słów. Otaczasz się ludźmi, którzy skoczą za Tobą w ogień? Na których wiesz, że zawsze możesz polegać? To pewien truizm, ale często zapominany! NIE NADUŻYWAJ TEGO!
Recepta: Najprostszy sposób na budowanie takich altruistycznych (tak, one też mają jakieś uzasadnienie) relacji polega na opisywanej przez Cialdiniego zasadzie wdzięczności. Okaż komuś bezinteresowną pomoc. To do Ciebie wróci, niekoniecznie od osoby, której udzielasz wsparcia.
Ludzie zarażający pozytywną energią
Jeżeli ustawisz obok siebie dwie szklanki z wodą, w jednej z ciepłą, a w drugiej z zimną, to po pewnym czasie temperatura wody w tych szklankach się wyrówna. To samo dzieje się z energią, która również dąży do zachowania równowagi. Jeżeli spotykasz osoby, które są wulkanami energii, to możesz odrobinę tej energii dla siebie zabrać, to naturalne. Ten sam mechanizm działa, gdy spotykasz ludzi pozytywnie nastawionych do życia. Bardzo często zarażamy się podejściem ludzi ze swojego najbliższego otoczenia. Zafunduj sobie taki energetyczny zastrzyk otaczając się dynamicznymi ludźmi, pełnymi energii.
Recepta: Ludzi – naturalne wulkany energii rozpoznasz od razu. Przebywaj w ich towarzystwie przez jakiś czas. Zobacz jak na Ciebie wpływają.
Ludzie, którzy Cię docenią
Miarą dojrzałości jest umiejętność otaczania się właściwymi ludźmi, najlepszymi w swoich dziedzinach. Najczęściej pojawiające się przykłady: niekompetentni szefowie i nauczyciele niepewni swojej wiedzy. Oni boją się, że przekroczysz ich kwalifikacje. Będą ściągać Cię do ziemi byle tylko nie wyjść na „gorszego”. Wierzą w ograniczoność zasobów świata. Twój sukces oznacza ich porażkę. To, że Ty dostajesz, oznacza, że dla nich zabranie. Dlatego zrobią wszystko próbując udowodnić Ci, że są od Ciebie lepsi.
Nauczyciel to osoba, która wiedzę zdobyła, wiedzę tę przekazuje, ale jednocześnie cały czas ją pielęgnuję – pogłębia. To znaczy, że nauczyciel / menedżer cały czas się uczy, czasami nawet od swoich uczniów. Jeżeli nauczyciel nie potrafi tego zaakceptować, to moim zdaniem nie powinien wykonywać swojej profesji. Podobnie menedżer, nie musi być we wszystkim najlepszy. Od tego ma ludzi.
Recepta: Szukaj ludzi, którzy Cię docenią za Twoje umiejętności. Którzy będą w Ciebie inwestowali i będą wdzięczni za to, że mogą utrzymywać z Tobą dobre relacje. Myślisz, że to niemożliwe? Prawda jest zupełnie inna. Prawdopodobnie oceniasz się o 40% słabiej niż robią to Twoi znajomi. Poproś kilku znajomych bliższych i dalszych o informację zwrotną.
Prawdomówni
W życiu prywatnym tak samo biznesie szczerość jest podstawą budowania zdrowych relacji. Ile razy słyszysz, że ktoś się minął z prawdą? Ile razy ktoś stosuje na Tobie niedopowiedzenie? To takie KGB’owskie metody mówienia prawdy, półprawdy i kłamstwa. Stosowane przez znanych tego świata. Wizerunek osoby prawdomównej bardzo trudno zbudować, a stracić można w jednym momencie.
Recepta: Nie namawiam Cię do rewolucyjnych zachowań, jednak nie ma lepszego wykrywacza kłamstw niż próba… Podobno 75% kobiet zadaje pytanie, na które już zna odpowiedź. Nic więcej nie podpowiem.
Ludzie zakręceni na tym samym punkcie, co Ty!
To ludzie, którzy mają takiego samego fioła na punkcie Twojego ulubionego tematu. To osoby, z którymi zawsze znajdziesz temat. To osoby, z którymi nigdy się nie będziesz nudzić.
Jeżeli szukasz wartościowych kontaktów, zacznij od siebie wymagać pożądanych cech. Ludzie podobni do siebie przyciągają się. Myślę, że to powód, dla którego społeczność Nie lubię odpoczywać tak szybko się rozrasta. Jestem przekonany, że tworzą ją tacy ludzie jak Ty: wszechstronni, gotowi nieść bezinteresowną pomoc, oferujący zastrzyk energii, doceniający innych, szczerzy i zakręceni na punkcie rozwoju osobistego.
Dlatego teraz zapraszam Cię do naszej społeczności! 🙂 Klik >>>>>
Czy może udostępnisz tekst znajomym na Facebooku? Udostępnij