Promocja lokalnego biznesu usługowego nie wymaga ogromnych nakładów czasu i worka pieniędzy. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że to najprostszy biznes w promocji. Wystarczy zastosować kilka narzędzi oraz wprowadzić w życie kreatywne pomysły sprzedażowe. Najskuteczniejsze metody marketingowe zebrałem w tym artykule.
Strategia działania. W przypadku lokalnego biznesu usługowego trzeba zrobić wszystko, by klient po raz pierwszy skorzystał z oferty. Nawet w formie demo. Potem jest jeszcze drugi i trzeci krok. Więcej o nich przeczytasz w podsumowaniu do artykułu.
Poniżej zebrałem przegląd najskuteczniejszych metod reklamowych, o których powinien pamiętać każdy biznes lokalny, by przyciągnąć klienta na pierwszą transakcję.
Wizytówka Google + zdjęcia lub Google Street View
W erze smartfonów to absolutne minimum. Wystarczy krótkie wpisanie wyszukiwanego słowa, jedno kliknięcie uruchamiające mapę i voilà! Klient zmierza do Twojej firmy. To niby oczywiste, ale widzę, że wiele firm lokalnych w dalszym ciągu ignoruje to rozwiązanie.
Wizytówkę firmy w Google trzeba rozwijać, ponieważ konkuruje z wizytówkami innych firm. Im bardziej rozwinięta i bardziej popularna, tym wyświetli się wyżej.
Jak rozwinąć wizytówkę? Wpisz wszystkie możliwe dane. W szczególności:
- adres,
- godziny otwarcia,
- opis działalności, w którym zawrzesz słowa kluczowe
- dane kontaktowe.
Zdjęcia w wizytówkach przyciągają uwagę i często są czynnikiem decydującym. Obrazy przetwarzamy 60 000 razy szybciej niż tekst. Prowadząc biznes lokalny rozważ wykorzystanie Google Street View. Dzięki temu klient wirtualnie odwiedzi Twój lokal jeszcze przed wyjściem z domu lub samochodu.
Dla niektórych osób cennym i w miarę obiektywnym źródłem informacji są opinie zawarte przez aktualnych klientów. Warto prosić swoich klientów o dopisanie kilku zdań opinii w wizytówce firmy. Google promuje popularne biznesy.
Geolokacyjna reklama na Facebooku
Zanim przejdę do płatnych działań reklamowych na Facebooku, to podpowiem Ci jeszcze jeden sposób. W nazwie swojego fanpage wprowadź nazwę swojej miejscowości. To szczególnie ważne, gdy będą odwiedzać Cię turyści. Nie mówiąc o tym, że bezpośrednio wskazujesz, w którym mieście działasz. Więcej wskazówek dot. prowadzenia Facebooka opisałem w artykule dotyczącym kaizen marketingu.
Przechodzę do obiecanej części reklamowej, która wzbudza ostatnimi czasy największe emocje. Facebook zbiera nieprawdopodobnie dużo informacji o swoich użytkownikach. Przegląda dosłownie wszystko, co robisz i czytasz na Facebooku, a także poza nim. Na większości stron internetowych wpięte są pixele (szpiedzy) Facebooka i sprawdzają, jakie strony odwiedzają użytkownicy FB.
Facebook zna Cię lepiej niż najbliższa osoba. Żeby Ci to udowodnić, sprawdź preferencje reklamowe w centrum konta Meta. Zobaczysz tam wszystkie szufladki – zainteresowania – do których dopisał Cię Facebook na podstawie zachowania w Internecie. Teraz marketerzy mogą skierować do Ciebie reklamę.
Wracają do firmy lokalnych. To, za co cenię społecznościowego giganta najbardziej, to możliwość niezwykle precyzyjnego ustawiania reklam. Dokładność? Nawet do jednego kilometra. Można ustawić tzw. pinezkę w dowolnym miejscu na mapie i poprosić Facebooka o wyświetlanie reklam w promieniu 1 km^2 od tego punktu. To szczególnie ciekawe rozwiązanie w przypadku konferencji oraz targów. Można wirtualnie uczestniczyć w takim wydarzeniu bez fizycznej obecności.
Z doświadczenia widzę, że im mniejsze miasto, tym reklama na Facebooku przynosi lepsze rezultaty. Wystarczy ustawić:
- przykuwającą uwagę grafikę,
- krótki tekst wzbudzający zainteresowanie,
- wpisać wymagane zainteresowania odbiorców – kierowanie reklamy,
- i ustawić, w których lokalizacjach ma wyświetlić się reklama.
Warto zapytać klientów, ile kilometrów są w stanie do nas dojechać. Nakreślamy na mapie zakres lokalizacji 80% naszych klientów. Z pewnością istnieją pewne korelacje. Im dalej od siedziby firmy, tym mniej osób jest skłonnych dojechać. Zgodnie z zasadą Pareto 80/20 (20% działań przynosi 80% rezultatów), nie ma sensu wydawać więcej pieniędzy na reklamę niż to absolutnie konieczne.
Teraz najbardziej kontrowersyjna kwestia. Budżet. W przypadku biznesu lokalnego wystarczy ustawić 10–20 zł dziennie i niech działa. W większości lokalnych biznesów pozyskanie nowego klienta to około 10 zł / osoba. Nie mogę obiecać, że dokładnie w ten sposób zadziała to w Twoim przypadku, bo marketing rządzi się prawami rynkowymi, ale orientacyjnie możesz przyjąć ten rząd wielkości.
Google Adwords główna fraza kluczowa + geolokalizacja
Większość mówi, że reklama w Google jest droga. Wielu mówi wprost, że ze względów finansowych nie może sobie na nią pozwolić. Praktycznie każdy wie, że zakupy w Internecie zaczynają się od kilku słów wpisanych w wyszukiwarce wujka Googla. Czy Ty także dostrzegasz tutaj paradoks?
Najciekawsze jest to, że 80% transakcji pochodzi z Googla: pozycjonowania, adwords oraz tzw. display.
Ktoś mądrze odwrócił sceptyczne podejście do Adwords mówić, parafrazuję […] jeżeli nie stać Cię na ustawienie w Googlu swojej jednej, głównej frazy kluczowej, to lepiej zamknij swój biznes.
Wystarczy jedno, najważniejsze, najlepiej określające Twój biznes słowo, geograficzne ograniczenie wyszukiwania oraz nawet skromny budżet np. 10 zł dziennie i już możesz pozyskiwać ruch z tej największej wyszukiwarki.
Remarketing w małej firmie
Znasz już reklamę w Google oraz na Facebooku. Czy wiesz jak dotrzeć do osób, które mają największą szansę na zakup Twoich produktów czy usług? Odpowiedź jest prosta. To osoby, które już wcześniej były na Twojej stronie i oglądały Twoje produkty.
Ile razy zdarza się, że otwieramy kilka pierwszych stron i przeglądamy je sobie po kolei. Następnie zamykamy wszystkie i nie możemy znaleźć “tej jednej”..? W tym przypadku wygrywa firma, która wykorzystuje remarketing i powtórne dociera do osób odwiedzających stronę.
Najskuteczniejsza konfiguracja obejmuje dotarcie do osób, które w przeciągu ostatnich 48 godzin przeglądały stronę. Maksymalna ilość wyświetleń w ciągu dnia nie powinna przekroczyć 5. Powyżej tego parametru staje się agresywna. Ilość wyświetleń nie oznacza, że ktoś fizycznie zobaczył reklamę. Na dużych portalach reklama wyświetla się czasami tak nisko, że użytkownik nie scrolluje tak głęboko. System rozliczający zalicza to do wyświetleń, ale niestety użytkownik nie zobaczy tej reklamy.
Reklamę remarketingową można wyświetlić zarówno w sieci Google Adwords, jak i na FB. Do obu tych sposobów potrzebne jest wgranie specjalnego fragmentu kodu w sekcję <head> w nagłówku strony www.
Pozycjonowanie lokalne
Aktualnie większość wyszukiwań Googla oparta jest o tzw. algorytm miejsca. Google zaczytuje sobie po adresie IP miejsce, z którego wysyłamy zapytanie i automatycznie dobiera najbardziej trafne wyniki. Mechanizm ten działa zarówno w odniesieniu do miast, jak i dzielnic metropolii.
Czy Twój biznes zostanie wypozycjonowany jako lokalny? Kilka elementów, o których trzeba pamiętać.
a) mapa Google. Oznacz i opisz swój biznes na mapie Google. https://www.google.pl/business/. Można to zrobić wypełniając rubryki.
b) zakładka kontakt na Twojej stronie. Test na stronie www podlega analizie przez tzw. roboty Googla, które zapisują całość w formie tekstowej. Konkretnie w formie kodu HTML. To co dla Ciebie jest ważne, to zgodność danych w zakładce kontakt, z tymi podanymi w mapach Google oraz innych miejscach Internetu np. w panoramie firm lub katalogach firm lokalnych.
c) pomocne będą również strategie optymalizacji strony zgodnie ze standardowymi wytycznymi. Konkretnie mam na myśli umieszczanie frazy kluczowej oraz nazwy miasta w:
- opisie strony,
- nagłówkach H1 / H2 / H3,
- w opisach konkretnych zakładek,
- słowach kluczowych,
- opisach obrazków.
d) zadbaj również o odnośniki (linki) ze stron lokalnych, które będą prowadziły do Twojej strony. Może to być serwis naszemiasto.pl lub inny serwis z lokalnymi informacjami. Każde miasto ma swoje własne serwisy.
Pozycjonowanie lokalne to kwestia optymalizacji strony oraz tzw. e-otoczenia.
Bilbordy / banery funkcjonalne
Wracamy na ziemię. Do klasycznej reklamy. Bilbordy funkcjonalne, to taki rodzaj nośników outdoorowych, które oprócz funkcji marketingowej, pełnią rolę drogowskazu. Z jednej strony pokazują co i jak robisz, a z drugiej podpowiadają, jak można się do Ciebie dostać. Według mnie to jedyny akceptowalny format reklamy zewnętrznej.
Nie ma nic śmieszniejszego niż umieszczanie na bilbordzie numerów telefonów do firmy. Chyba, że widujesz zatrzymujących się kierowców, odpisujących numery z reklam, by skontaktować się z firmą 😉
Prosty program lojalnościowy w lokalnej firmie
To także rozwiązanie offlinowe, ale bardzo skuteczne. Gdy klient przychodzi do Ciebie powtarzalnie to możesz przygotować małe karteczki – wizytówki, na których klienci będą zbierali pieczątki lub naklejki.
Istnieje kilka prostych sposobów. Na przykład karta stałego klienta, w której za 10 zrealizowanych transakcji 11-stą dostaje się gratis. Inny przykład. Kup 5 kaw, a 6 odbierzesz bezpłatnie. Co 3 zabieg – 30%. To już dzieje się w wielu punktach, a Ty możesz z tego skorzystać u siebie, by zatrzymać klientów na dłużej.
Lokalny biznes usługowy – Podsumowanie
Prowadząc biznes lokalny pamiętaj, że klienci szukają według klucza tanio – dobrze – blisko (szybko).
Po pierwsze. Twoim zadaniem jest pokazanie się we właściwych punktach, które skierują klienta na pierwszą transakcję nawet gdybyś miał na niej niewiele zarobić. Najskuteczniejsze opisałem powyżej.
Po drugie. Klient musi otrzymać doświadczenie zakupowe na wysokim poziomie oraz dobry współczynnik cena / jakość. Jeżeli przekroczysz jego oczekiwania, możesz liczyć na stały przypływ pieniędzy oraz poleceń. Z lekcji ekonomii pewnie wiesz, że utrzymanie klienta jest 6-krotnie tańsze, niż pozyskanie nowego. Bazując na tym przechodzę do punktu numer trzy.
Po trzecie. Twoje działania powinny bazować na tym, by klienci, którzy już chociaż raz skorzystali z Twojej oferty, jak najczęściej do Ciebie wracali lub polecali Cię innym.
Stosując te 3 kroki doświadczysz różnicy po ilości wystawianych paragonów oraz wartościach w zestawieniach księgowych.
